Sesja narzeczeńska Grety i Krzysztofa nad rozlewiskiem Wyżary na Podlasiu

Tego dnia było upalnie, duszno i bezwietrznie, ale słońce cały czas chowało się za chmury. Aura zwiastowała wielką ulewę. Mimo takich warunków wraz z moją parą Gretą i Krzysztofem zaryzykowaliśmy i pojechaliśmy na zdjęcia.

Miejsce, które wybrała moja para (z propozycji, które im wysłałam to Rozlewisko Sianożątka w Wyżarach. Piękne jak z bajki! Koniecznie musicie kiedyś zobaczyć jeśli mieszkacie lub planujecie przyjazd na Podlasie.

Zdjęcia, które zaraz obejrzycie różnią się odrobinę od tych, które robię zazwyczaj. A to dlatego, że w większości przypadków udaje mi się trafić na piękny zachód słońca, który nadaje zdjęciom karmelowych barw. Czy tym razem jestem zawiedziona? Wręcz przeciwnie! Dzięki tej sesji zakochałam się w takiej pochmurnej pogodzie. Z resztą polecam Wam obejrzeć wpis do końca, bo pogoda na sesji nie zawsze chce sprzyjać, ale dla cierpliwych po burzy zawsze wychodzi słońce!